?Małe moje ręce, serduszko gorące, nikt mnie tak jak babcia nie kocha pod słońcem? ? ten i wiele innych cieplutkich wierszyków usłyszały babcie i dziadkowie, przybyli w sobotę 22ego stycznia 2011r. do GOK-u, aby wspólnie świętować Dzień Babci i Dziadka. Wieczór, w którym niejeden wnuczek złożył życzenia, rozpoczęły wierszami dzieci oraz młodzież, które zawsze chętnie goszczą na deskach naszej sceny.  Później pałeczkę przejął Klub Seniora i zabawiał publiczność wspaniałymi skeczami oraz piosenkami. Mogliśmy obejrzeć operację, podczas której lekarz zaszył w brzuchu pacjenta swoje nożyce. Reoperacja nie udała się, pacjent zmarł, ale nożyce pomyślnie wróciły do właściciela. W kolejnej scence udział wzięły tylko dwie panie: Anna Walendziak w roli baby ze wsi oraz Bożena Piaścik jako paniusia z miasta. Śmiechom i oklaskom nie było końca. Na scenę zawitała także ekipa telewizyjna, która przeprowadziła wywiad ze ?stuletnią babcią? Ireną Daniłowicz. Jak widać nasi seniorzy nie lubią się nudzić, a swoim żartem i humorem zarazili niejedną osobę z publiczności.  Kolejny zastrzyk humoru podał ?teatrzyk okolicznościowy?. Młodzież w zabawny sposób zaprezentowała specjalne wydanie Familiady, w którym udział wzięły dziewczęta i chłopcy w różnym wieku, przebrane za babcie i dziadków. Po finale obie drużyny zdecydowały przekazać zdobyty kosz słodyczy wszystkim przybyłym  tego wieczoru gościom. Na koniec zaśpiewała p. Barbara Proć z Węgorzewa.


Image